Jak wielokrotnie wspominaliśmy, rynek SELF STORAGE zajmuje coraz lepszą pozycję w rozwijających się gospodarkach. W Australii, Stanach Zjednoczonych i Europie Zachodniej pomysł, by handlować wolnym miejscem, kwitnie już od kilkudziesięciu lat. Jak pokazują badania FEDESSA (Europejska Federacja Stowarzyszeń SELF STORAGE), Polska jest jednym z najdynamiczniej rozwijających się rynków w Europie Środkowo-Wschodniej. Warto w tym miejscu podkreślić znaczenie stowarzyszenia dla rozwoju tego rynku. Główną misją FEDESSA jest wspieranie krajów, w których biznes SELF STORAGE dopiero raczkuje oraz zachęcanie przedsiębiorców do inwestycji w ten segment rynku. Przede wszystkim chodzi o ustanowienie przemysłu SELF STORAGE tzw. odpowiedzialnym partnerem i istotnym elementem sektora biznesowego.
Jak zatem wygląda inwestycja w SELF STORAGE?
Przede wszystkim, nie można pominąć faktu, że stworzenie hali z samoobsługowymi magazynami jest pracochłonne i wymaga dużych inwestycji. Przygotowanie obiektu, zależnie od planowanej skali działalności, może pochłonąć od kilkudziesięciu tysięcy do nawet kilkunastu milionów złotych. Oczywiście w przypadku tego ostatniego wariantu mówimy o ogromnych halach, na kilku poziomach i zapleczem technicznym na najwyższym poziomie.
Zwykle chcąc zacząć przygodę z biznesem SELF STORAGE, warto oprzeć się na doświadczeniu innych i przystąpić do współpracy z firmą, która już istnieje na rynku i odnosi sukcesy. Zazwyczaj klienci decydują się na dwa modele współpracy –spółka celowa lub tradycyjna franczyza.
W ramach pierwszego rozwiązania, doświadczona firma („firma matka”) inwestuje w magazyn razem z franczyzobiorcą (tzw. spółka celowa). Proporcje są różne, ale średnio od 20 proc. do 40 proc. inwestycji pokrywa partner a resztę „firma matka”. W tej samej części partner zostaje udziałowcem, co daje mu potem możliwość udziału w zyskach firmy. Jednocześnie dostaje on cały czas wynagrodzenie, ustalone w umowie, związane z faktycznym zarządzaniem magazynem. Zobowiązany jest też do pokrywania stałych kosztów jego prowadzenia (proporcjonalnie do wysokości swojego udziału) do czasu aż magazyn nie przekroczy progu rentowności.
Druga forma współpracy to tradycyjna franczyza, gdzie franczyzobiorca inwestuje samodzielnie w wynajem albo kupno magazynu oraz jego adaptację. Korzysta przy tym z doświadczenia „firmy matki”. Miesięczna opłata franczyzowa jest liczona jest zwykle od obrotu, przy czym franczyzobiorca zobligowany jest do przeznaczenia określonej kwoty na marketing.
Z taką współpracą związane są pewne wymagania, jakie określa „firma matka”. Do najczęstszych wymagań zalicza się określoną powierzchnię magazynu oraz lokalizację np. w centrum miasta, najlepiej przy głównej drodze, z dogodnym dojazdem. Ponadto lokal powinien być odpowiednio docieplony, aby chronić towary przed wilgocią. Wiele firm gwarantuje swoim klientom minimalną temperaturę np. 5-10 stopni w ciągu całego roku. Liczba boksów w takiej hali, zależy od wielkości magazynu i możliwości zbudowania na nim kolejnych kondygnacji. Przy wyższym standardzie, na miejscu można skorzystać również z windy towarowej, wózków paletowych i taczkowych. Oprócz tzw. chłodnych pomieszczeń w halach rozmieszcza się także boxy ogrzewane, wentylowane, gdzie utrzymywana jest stała wilgotność powietrza. Dzięki temu warunki przechowywania są odpowiednie nawet dla bardzo wymagających rzeczy, zarówno tych potrzebujących chłodu jak i wyższej temperatury.
Problemem powyższych rozwiązań jest fakt, iż takie magazyny wymagają odpowiedniej i zamkniętej przestrzeni w postaci hali czy podobnego obiektu. Niestety nie zawsze są one dostępne, a dodatkowo jeśli nie są naszą własnością wymagają opłat czynszu i opłaty franczyzowej. Dlatego lepszym rozwiązaniem wydaje się być zagospodarowanie działki -istnieje bowiem możliwość zabudowy placu gotowymi kontenerami o różnej powierzchni przechowywania. W tym przypadku, aby otworzyć biznes SELF STORAGE należy dysponować tylko odpowiednią działką (odpowiednia wielkość i ukształtowanie terenu). Tu również sprawdzi się zasada, że magazyny samoobsługowe najwięcej zarabiają, jeśli zlokalizowane są w miastach. Ich klientami są bowiem zazwyczaj osoby, posiadające mieszkania w remoncie, a także firmy, którym brakuje miejsca w biurze. Oprócz tego, zwykle z usług korzystają producenci niszowych towarów, firmy reklamowe i właściciele sklepów internetowych, którzy rezygnują z wynajmu wielkich hal na rzecz mniejszego magazynu, do którego maja dostęp 24h/ dobę.
W kolejnej części przybliżymy Państwu zasady efektywnego zagospodarowania placu i możliwości rozbudowy przestrzeni magazynowej.